Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Trochę o...

Trochę o... W serii wpisów „trochę o...” będę pisać ciekawostki oraz fakty o weganiźmie, mięsie, nabiale oraz wszystkim co związane jest z tym tematem, np: *jak wygląda hodowla zwierząt *jak wyglada produkcja mleka oraz jajek *jaki wpływ na nasze zdrowie ma spożywanie mięsa oraz produktów pochodzenia zwierzęcego *jaki wpływ ma hodowla zwierząt na środowisko *jak wielkie koncerny zarabiają ogromne pieniądze na naszej nieświadomości *jak działa reklama i wiele więcej. Te wszystkie tematy są bardzo ciekawe i warto się z nimi zaznajomić, czy się jest weganem czy tez nie. Ja sama przeszukuję codziennie wiele stron w internecie, czytam wiele blogów, artykułów oraz inne źródła chcąc zebrać jak najwiecej wiedzy i móc podzielić się nią dalej. Staram się wybierać jak najbardziej rzetelne informacje, które są moim zdaniem prawdziwe, udowodnione nagraniami bądź oparte o badania. Mam nadzieję, że wam się spodoba 😊

Bandito Tour już wkrótce!!!

Obraz
Bandito Tour Twentyønepiløts Już nie mogę się doczekać! Piątego października ukaże się nowa płyta „Trench” a zaraz potem nasi Piloci wyruszają na trasę koncertową „Bandito Tour”. Swoją trasę rozpoczynają w Ameryce, nastepnie zagrają w Australii i w Europie. Kupiłam bilety na koncert w Berlinie na 14-go lutego czym sprawiłam sobie najlepszy prezent walentynkowy 😍😍😍 Tym razem obiecałam sobie, ze zrobie wszystko by być jak najbliżej sceny. Jak tylko ruszyła przedsprzedaż natychmiast kupiłam bilety i mam miejsce na płycie. Będe koczować w Berlinie trzy dni pod budynkiem żeby tylko dostać się pod samą scenę 😁 No trzy dni może nie, bo będzie zimno ale wybiorę się na tyle wcześniej, żeby wejść bardzo blisko. To będzie drugi koncert Tøp, na ktory pójdę. Pierwszy raz dostałam się tam trochę przypadkiem. Nie znałam jeszcze tak dobrze Pilotów, tylko dwie trzy piosenki. W radiu usłyszałam o konkursie, w którym można było wygrać bilety. Raz kozie smierć-wysłałam emaila. I wygrałam

Dlaczego zostałam wegetarianką

DLACZEGO ZOSTALAM WEGETARIANKA/WEGANKA Decyzje przejścia na wegetarianizm/weganizm podjęłam całkiem niedawno, bo około trzy tygodnie temu. Jednak biłam się z tą myślą już od dłuższego czasu. Już od dłuższych miesięcy patrząc na jajko było mi jakoś niedobrze, na widok mięsa czasami tez, jednak wydawało mi się ze to taka chwilowa fanaberia i z całej siły staralam się nie myśleć o tym, skąd to mięso czy to jajko pochodzi. Oczywiscie ze wiedzialam skad. Wiadomo-jajko znosi kura, mieso to zabity zwierzak. I bylo mi rowniez wiadome, ze zwierzeta hodowlane raczej nie maja dobrego zycia, sa trzymane scisniete bardzo ciasno na malej powierzchni itd., o wielu faktach wiedzialam juz jako jedenastolatka,kiedy to wybralam sie z kolezanka na slajdy do domu kultury. Po obejrzeniu tych slajdow pojechalam do domu, wymiotowalam i przez tydzien nie moglam isc do szkoly. Bylam w szoku po tym co zobaczylam, nie bylam w stanie funkcjonowac. Przez jakis czas nie jadlam miesa. Ale szybko znowu wrocilam do